W ostatni weekend wybraliśmy się na kolejne w tym sezonie zawody F3K. Tym razem skład to Paweł, Mario, Arek i Karol z KMS Kielce.
Zawody te pierwotnie miały odbyć się wiosną, ale ze względu na prognozy zostały przeniesione właśnie na początek września.
Wyszło to na dobre bo pogoda była super, choć do latania nie najłatwiejsza 🙂 W sobotę wiało około 5 m/s z porywami do 9, co przy lataniu na lotnisku Aeroklubu Dolnośląskiego dawało znaczny przeciąg.
Niedziela to z kolei wiatr w okolicach 2-3 m/s i chwilami zachmurzenie na przemian ze słońcem – kombinuj! 😀
Zawody przebiegły w bardzo przyjaznej atmosferze (jak to zazwyczaj na F3K), przy fajnym zaangażowaniu organizatorów – będziemy miło wspominać 🙂
Jak na poszło? No nie najgorzej, ale wracamy bez dzbanków. Paweł był 4ty, choć po 1 dniu był 2gi. Mario jeszcze w sobotę rozbił jedyny model jaki miał w wyniku jakiegoś Zonka z elektroniką 🙁 .
Arek skończył na 11, a Karol na 13 miejscu na 19 startujących – nawet, nawet 🙂
Wygrał Czarek Janas, drugi był Sebastian Florek (czyli tegoroczna reprezentacja na MŚ), a podium uzupełnił Arek Witkowski.
Udało się pozbierać dość sporą Galerię, zatem prosimy się zapoznać 🙂