Na początku września odbyły się kolejne już zawody, które organizowaliśmy.
Choć nie robimy już tej imprezy w Kielcach, a w Turbii to podtrzymując tradycję nadal motywem przewodnim jest majonez i stąd nadal jest to Mayo Cup 🙂 .
W tym roku nie mieliśmy może rekordu frekwencji, ale 23 sklasyfikowanych zawodników to przyzwoita liczba, dla której warto się spiąć i zrobić coś fajnego.
Jak w poprzednich latach, oprócz dopilnowania wszystkiego co sportowe, zrobiliśmy grilla, udało się zmontować mały bufet i przygotować nagrody.
Korzystając z uprzejmości Łukasza Dańczyszyna mogliśmy też kontynuować dzieło Wilczego Trofeum, co zawsze urozmaica rywalizację i dodaje smaczku całemu wydarzeniu.
Pogoda w tym roku, co rzadkie podczas zawodów, była prawie bezwietrzna i jak zobaczycie w galerii trochę pochmurna. Dawało to czasem ciekawe efekty termiczne, choć oczywiście nie zawsze i nie każdemu 🙂 .
Nie było za to przerw i przez dwa dni udało się wylatać 15 rund, a to już jest bardzo fajny wynik. Po tak solidnym wylataniu się zostało rozdać nagrody, a że była to ostania runda Pucharu Polski to także ogłosić zwycięzcę.
Zatem, zawody Mayo Cup 2025 wygrał Mario, przed Piotrem Stasiulewiczem i Pawłem. Karol i Arek daleko – 15 i 18 miejsce (zwalamy na konieczność organizacji zawodów 😀 ).
Zaś w Pucharze Polski zwycięstwo odniósł Paweł! drugi był Mario, a trzeci Wojtek, tak więc ASW wypełniło podium PP F3K 2025.
Szczegółowe rankingi z całego sezonu można znaleźć na stronie f3k.pl .
W zabawie Wilcze Trofeum tryumfowała para Marcin Kieliszek i Sebastian Florek czyli „Preclikarze”, przed „Aeroklubem Chudoby” reprezentowanym przez Czarka Janasa i Rafała Gabinowskiego. Trzeci był „Sojusz Bielsko-Warszawski” czyli Piotr Stasiulewicz i Rafał Budzoń.
Również gratulujemy świetnego latania 🙂
My za to zapraszamy do Galerii z tej imprezy.
P.S – Wróbelki ćwierkają, że następny Mayo Cup odbędzie się wiosną 2026 😉

