Ostatnio wpadła mi w ręce jakaś karta pamięci, sprawdziłem co na niej jest… i przypomniała mi się jedna akcja 😀
Zawody w Pińczowie, edycja wiosenna 2016. Kolejny lot nowym wtedy Vento, jeszcze bez zaprogramowanego hamulca. Jakoś brakowało mu mocy, a po chwili trochę zadymił…