Tym razem trafił się jednodniowy wypad do Bielska Białej na zawody samolotów klasy F3K. Z krakowskiego oddziału Zonk Team’u po wcześniejszych Juwenaliowych akcjach wyruszyli Mar!o, Areq oraz Yoseph jako pomocnik ;). Troszeczke sobie ekipa spała za dobrze, potem ogólne gramolenie się i…na zawody wpadamy ze spóźnieniem 15 minut. Zonk na starcie daje o sobie we znaki – Mar!o stracił jedną kolejkę, Areq załapał się rzutem na taśmę. W sumie lipa tak startował w zawodach z biegu, na kompletnie obcym lotnisku itd :|. Zarówno po drodze, jak i w trakcie zawodów padał jedwabisty deszcz, dzięki któremu każdy z nas miał uber mokre buty. Areq przy jednym z rzutów ledwo obronił się przed siadem na dupie płaskim :P. Same loty wychodziły nam średnio. Mar!o początkowo miał problemy z odbiornikiem, Areq z flutterem lotek. Po rozwiązaniu problemów technicznych, czasy lekko się poprawiły, ale rewelki nie było. Ogółem w sumie i w ogle Mar!o zakonczył zawody na 11 miejscu, a Areq na 16. Wygrał organizator Jerzy Juraszek przed Adamem Siamą i Rafałem Budzoniem. Same zawody były bardzo fajnie zorganizowane i sprawnie przeprowadzone (dziekujemy za placek :)), tylko Zonki się nie popisały i jak się okazało trochę trzeba jeszcze potrenował, ale damy radę :D. Następne w tej klasie zmagania u nas w Turbii 🙂
pisał Areq