Jak wcześniej zapowiadaliśmy, naszego maratonu zawodów ciąg dalszy. Tym razem większość naszej ekipy wzięła udział w Mistrzostwach Polski F3K rozgrywanych na lotnisku modelarskim w Zalesiu pod Warszawą.
Wojtek ze swoją ekipą wystartował w tym czasie w zawodach F3B w Niemczech, o tym wyjeździe więcej na Modelarnia Zaleszany
Do obrony w naszej ekipie były zeszłoroczne tytuły Pawła i Maria więc chcieliśmy zacząć zawody jak najlepiej i to się udało. Potem kolejne zadania też pozwalały myśleć o dobrych wynikach, szczególnie że były to zadania z tych bardziej przyjaznych 🙂 . Przyjazna była też pogoda – sporo słońca, niewiele wiatru i dość łatwe do znalezienia noszenia. Długo lataliśmy bez balastów lub z minimalną wkładką 🙂 . Drugi dzień zawodów miał jednak zupełnie inny przebieg i sporo namieszał nie tylko w naszej ekipie, ale właściwie całej tabeli. Od rana było dość pochmurno i powietrze właściwie stało. Pierwsze zadanie tego dnia czyli All Up jeszcze jakoś poszło, choć nie wszystkim. Potem był Poker, a więc bardzo specyficzne zadanie gdzie trzeba trochę zaryzykować dla zyskania sporej liczby punktów. Po 3×3:20 czyli zadaniu bardziej w klimacie tych z soboty zaczęła się jazda 😀 Najpierw dwa loty 5 min a potem jeden lot na max 9:59. Tutaj karuzela pokręciła solidnie, a ostatnia runda była przerwana po drugiej grupie z uwagi na burzę. Trochę liczyliśmy, że to zadanie ostatecznie zostanie anulowane, ale Organizator zdecydował inaczej. W przeciwnym wypadku Mario miałby pudło, a tak skończyliśmy na miejscach 5 – Mario, 6 – Paweł, 13 – Karol i 16 – Arek.
W tych jak zwykle świetnie zorganizowanych zawodach (ja startowałem już trzeci raz) wystartowało 30 zawodników, a wygrał niepokonany przez cały weekend Sebastian Florek przed Rafałem Budzoniem i Czarkiem Janasem.
Udało się pozbierać dość pokaźną Galerię z tej imprezy, zatem zapraszamy 🙂